W dalszym ciągu nie udało się ugasić pożaru w zakładach chemicznych w Rockton. Do eksplozji w Chemtool Incorporated przy 1165 Prairie Hill Road doszło wczoraj około 7 rano.
Mieszkańcom w obrębie jednej mili od zakładu nakazano ewakuację a w rejonie trzech mil zalecono opuszczenie posiadłości oraz noszenie maseczek ochronnych. Nie wiadomo na razie na jaką skalę doszło do skażenia środowiska. Gubernator J.B. Pritzker zaktywował wczoraj Gwardię Narodową Illinois do pomocy przy koordynacji sytuacji w Rockton. Nad okolicą nadal unoszą się kłęby ciemnego dymu. Straż pożarna poinformowała, że opanowanie ognia może zająć nawet parę dni. W zakładzie płoną bowiem różne chemikalia w tym ołów i kwas siarkowy. W akcji gaśniczej uczestniczy około 200 strażaków nie tylko z Rockton ale także z Wisconsin. Wspierają ich specjaliści z agencji ochrony środowiska. Pomocy mieszkańcom udziela amerykański Czerwony Krzyż i Salvation Army.
