Premier Boris Johnson przeprasza za tzw. partygate

25 maja 2022

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson kolejny raz przeprosił za złamanie zasad podczas imprez w czasie pandemii. Zapewnił, że nie okłamał posłów, gdy zapewniał, że reguł nie złamano.

 

Afera wiąże się bowiem z pytaniem o to, czy szef rządu świadomie wprowadził parlament w błąd. To powinno skutkować dymisją. „Wyciągnąłem z tego wnioski” – zapewnił premier, stając przed posłami. Podkreślił, że bierze odpowiedzialność za wszystkie naruszenia reguł i zreformował już wewnętrzne struktury Downing Street tak, by to się nie powtórzyło. Jego wystąpienie to efekt publikacji oficjalnego raportu, z którego wynika, że czołowi politycy, w tym szef rządu, przyzwalali na naginanie zasad. „Gdy przyszedłem do Izby i z przekonaniem mówiłem, że zasad przestrzegano, cały czas w to wierzyłem” – podkreślał jednak premier. Mówił, że jest oburzony zachowaniem niektórych współpracowników. Zwracał uwagę, że wiele spotkań przekształciło się w nielegalne imprezy dopiero wtedy, gdy on je opuścił, więc nie zdawał sobie sprawy, że przepisy łamano. Zasady kodeksu etycznego, podpisanego przez szefa rządu, mówią, że efektem świadomego wprowadzenia w błąd posłów powinna być dymisja. „Czy premier kiedykolwiek przyszedł do izby i nas okłamał?” – pytał Robert Buckland, poseł Partii Konserwatywnej. Opozycja żąda dymisji. „Gdy ludzie zostawali w domu, by chronić służbę zdrowia, premier zajmował się piciem i hulankami” – krzyczał w Izbie Gmin Ian Blackford, reprezentujący Szkocką Partię Narodową. „Gra skończona”- dodał lider lewicy, Keir Starmer. Jego zdaniem. raport to „pomnik pychy rządzących, przekonanych, że zasady są dla wszystkich, ale nie dla nich”. Premier Johnson zwracał w odpowiedzi uwagę, że policja prowadzi śledztwo również ws. szefa lewicy. Sprawdza ona, czy Keir Stamer złamał zasady epidemiczne, pijąc ze swymi współpracownikami piwo i zamawiając jedzenie na wynos. Dziś ukazała się pełna wersja raportu. W jego wyniku premier – jako pierwszy szef rządu w historii – dostał mandat za złamanie prawa. Po tym, jak w grudniu ubiegłego roku na jaw wyszły pierwsze doniesienia o lockdownowych imprezach w dzielnicy rządowej, notowania sondażowe szefa rządu osłabły, podobnie jak Partii Konserwatywnej.

PARTNERZY