Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeśli chodzi o zmiany w ustawie o KRS, będzie polegał na opiniach ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. W czasie konferencji prasowej mówił, że jest on człowiekiem z dużym autorytetem, rozsądnym, umiarkowanym, bardzo państwowym.
Premier zaznaczył, że minister też chce przyspieszenia, jeśli chodzi o zmiany w wymiarze sprawiedliwości, ale, jak dodał, ma jedną zaletę: jest do szpiku kości człowiekiem praworządnym. „Lepszego partnera sobie nie wyobrażam w tych trudnych sprawach” – zaznaczył Donald Tusk. Powiedział, że Adam Bodnar był jednym z najbardziej rzetelnych i odważnych krytyków tego, co robił PiS z wymiarem sprawiedliwości. Dodał, że odważnie krytykował dewastację wymiaru sprawiedliwości. Posłowie zdecydowali, że prawo do kandydowania na członka Krajowej Rady Sądownictwa nie będzie przysługiwać sędziom wyłonionym po zmianie przepisów w 2017 roku. Senat przyjął później jednak poprawkę, która przywróciła bierne prawo wyborcze tym sędziom. Senackie poprawki mają być głosowane w Sejmie przed wakacjami parlamentarnymi.