Do 2030 roku rząd przeznaczy na budowę dróg ponad 290 miliardów złotych. W Piątnicy Poduchownej na Podlasiu premier Mateusz Morawiecki przedstawił rządowy program budowy dróg na najbliższe dziewięć lat. Szef rządu mówił, że program obejmuje wiele konkretnych odcinków, brakujących łączników, obwodnic, ale także dodatkowych zjazdów, które tworzą znakomite perspektywy rozwojowe.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że jednym z priorytetów rządu jest zwiększenie przepustowości największych autostrad. W tym kontekście wspomniał o dobudowaniu trzeciego pasa na autostradzie A4 między Wrocławiem a Tarnowem. Zwiększona ma zostać także przepustowość autostrady A2 pomiędzy Łodzią a Warszawą. „Droga S74, jakże ważna dla województwa świętokrzyskiego, podobnie droga S12 czy dokończenie drogi S17 do Zamościa od Lublina, to także ring wokół Warszawy, który jest dopełnieniem logistycznym dla Centralnego Portu Komunikacyjnego” – wyliczał inwestycje szef rządu. Mateusz Morawiecki zauważył, że nowe inwestycje w drogi dają dodatkowe możliwości przyciągania przedsiębiorców oraz poszerzają możliwości rozwojowe. Szef rządu zaznaczył, że program w zdecydowanej większości opiera się o środki krajowe – z budżetu państwa pochodzi ponad 80 procent środków. Premier mówił też, że koncepcja jest uzupełniana przez program budowy dróg powiatowych, gminnych i wojewódzkich, a na cel ten przeznaczany jest „poziom środków, który jest bez precedensu”. „Nasi poprzednicy PO-PSL przez 8 lat na budowę dróg powiatowych i gminnych przeznaczyli około 5,5 miliarda złotych. My w ciągu jednego tylko roku 2019 przeznaczyliśmy około 6 miliardów złotych” – powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier wskazał, że dzięki rozwojowi systemu dróg będzie można wyrównać szanse rozwoju mniejszych ośrodków w Polsce. „To nie tylko wielkie miasta, które są tutaj łączone, ale także te miasta średniej wielkości o których III RP na początku zapomniała” – powiedział Mateusz Morawiecki. „Dzisiaj pokazujemy, że także tam przyciąganie nowych inwestorów – międzynarodowych, krajowych – będzie rzeczywistością, a wraz z tym nowe miejsca pracy, bo Polski Ład to także tworzenie nowych miejsc pracy, tworzenie nowych rozwiązań infrastrukturalnych dla wszystkich samorządów, dla wszystkich Polaków, bo Polska jest rzeczywiście jedna” – mówił szef rządu. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zauważył, że rządowy plan budowy dróg do 2030 roku obejmuje także działania zwiększające bezpieczeństwo. Zaplanowano w nim między innymi poszerzenie niebezpiecznie wąskich odcinków. W tym kontekście minister wspomniał o odcinku między Krzyżową a Wrocławiem, gdzie droga jest na tyle wąska, że służby mają utrudnione dotarcie do poszkodowanych w wypadkach. Prezentacja rządowego programu była połączona z otwarciem odcinka drogi S61 via Baltica. Prace budowlane na otwartej trasie trwały dwa lata. Od trzech tygodni kierowcy mogą już korzystać z odcinka Stawiski-Szczuczyn, ale obowiązywała tam tymczasowa organizacja ruchu. Teraz nie ma już tam takich ograniczeń.
