Prezentacja raportu o pomocy, którą zaoferowała Polska uchodźcom z Ukrainy

10 listopada 2022

Mobilizacja narodu polskiego niosącego pomoc uchodźcom z Ukrainy była bezprecedensowa – mówili uczestnicy konferencji w Parlamencie Europejskim, podczas której zaprezentowano raport o działaniach Polski. Zorganizowano ją z inicjatywy europosła Joachima Brudzińskiego.

Od 24 lutego, czyli rozpoczęcia pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, granicę z naszym krajem przekroczyło ponad 7 milionów osób uciekających przed wojną. Podczas konferencji padały głosy krytyczne o niskiej unijnej pomocy finansowej. „Naród Polski, polscy obywatele otworzyli nie tylko swoje serca, portfele i domy, ale otworzyli całe dobro, jakie w człowieku można spotkać, aby pomóc ukraińskim uchodźcom. Od 24 lutego cały naród zjednoczył się, aby pomagać osobom uciekającym przed putinowskimi bombardowaniami” – podkreślał europoseł. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker mówił, że polskie rodziny przyjęły do swoich domów milion czterysta tysięcy uchodźców z Ukrainy. „Polska i Polacy nadali nowe znaczenie pojęciu europejskiej solidarności. Działaliśmy pod ogromną presją czasu i robiliśmy wszystko, by każda osoba uciekającą przed wojną otrzymała pomoc. Wszyscy, którzy chcieli przekroczyć granicę z Polską, mieli taką możliwość” – dodał wiceszef MSWiA. Podkreślał, że pomoc była możliwa dzięki połączeniu ogromnego zrywu Polaków, działań organizacji pozarządowych, lokalnych samorządów i polskiego rządu. „Była ona w tej części świata niespotykana. Nigdy nie było tak dużej fali uchodźców w tak krótkim czasie” – powiedział wiceminister Szefernaker. Podczas konferencji samorządowcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych, oraz fundacji narzekali na niskie wsparcie finansowe ze strony Komisji Europejskiej. „W pierwszych miesiącach kryzysu uchodźczego mieliśmy nadzieję, że Unia Europejska pomoże organizacjom pozarządowym w Polsce i we Wschodniej Europie. Ale tu niestety jesteśmy bardzo rozczarowani. Powody, dla których Komisja Europejska jest tak słabo zaangażowana, nie są jasne” – mówiła Joanna Byszewska-Zapletal z Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Także przedstawiciele samorządów nie kryli rozgoryczenia. „Gościliśmy przedstawicieli różnych instytucji, także Unii Europejskiej, przyjechali, byli wzruszeni, obiecywali pomoc, ale my jej nie odczuliśmy, otrzymaliśmy zapewnienie. A jednocześnie takie duże było zaskoczenie, że tak dobrze sobie radzimy, że ten kryzys uchodźczy nie wygląda tak jak w innych miejscach” – mówił prezydent Chełma Jakub Banaszek. Do solidarności z Polską wzywała burmistrz Hrubieszowa Marta Majewska.

PARTNERZY