Prezes IPN Karol Nawrocki stwierdził, że nie można wykluczyć, iż w Smoleńsku doszło do zamachu. Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat w przyszłorocznych wyborach prezydenckich powiedział to podczas konferencji prasowej w Sochaczewie.
Zamach został potwierdzony w raporcie przygotowanym przez podkomisje smoleńską – powiedział dziennikarzom w Sejmie szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Błaszczak. Polityk odniósł się do słów Karola Nawrockiego. Dodawał, że jego formacja od zawsze ostrzegała przed Rosją. Podnosił też, że gdyby nie decyzje rządu Donalda Tuska z 2010 roku, to samolotu Tu-154 już byłby w Polsce i stanowił kluczowy dowód w sprawie. Teraz rozumiem entuzjazm Antoniego Macierewicza w czasie prezentacji kandydatury Karola Nawrockiego na prezydenta – mówi senator Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Kwiatkowski. Obywatelski kandydat PiS-u jest też – jak się wyraził – kandydatem broniącym dorobku kłamstwa smoleńskiego. Pod koniec października ministerstwo obrony narodowej zaprezentowało wnioski z raportu zespołu badającego prace podkomisji smoleńskiej, której szefem był Antoni Macierewicz. Efektem prac tego zespołu jest 41 zawiadomień do prokuratury. Podczas prac podkomisji smoleńskiej, badającej okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem, miało dojść do braku nadzoru, przekroczenia uprawnień i zniszczenia samolotu Tupolew 154-M z numerem bocznym 102.