Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził, że stawką w najbliższych wyborach parlamentarnych będzie suwerenność Polski. Prezes PiS napisał o tym w liście skierowanym do uczestników Forum Klubów „Gazety Polskiej” województwa podlaskiego, który odczytał wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Jarosław Kaczyński ocenił, że „radzenie nad sprawami Rzeczypospolitej jest naszą obywatelską powinnością i naszym niezbywalnym prawem”. „Jesteśmy bowiem gospodarzami we własnym kraju i to my będziemy decydować o tym, w jaki sposób urządzimy nasz polski dom, jak będziemy w nim żyli, jakie będą w nim panowały obyczaje i w jaki sposób będziemy troszczyć się o jego bezpieczeństwo” – dodał prezes PiS. Zaznaczył, że „na tym właśnie polega suwerenność i my tej suwerenności we wszystkich jej wymiarach bronimy i będziemy bronić”. Jarosław Kaczyński przywołał postawienie „w sensie dosłownym i przenośnym” zapory na granicy Białorusią. Mówił też o atakach, z jakimi spotkało się to przedsięwzięcie. Dodał, że „wszystko powtarza się w związku z uchwaleniem ustawy o utworzeniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022”. Jak mówił, „jeśli weźmiemy pod uwagę jeszcze inne elementy ze sfery medialno-politycznej, choćby niewybredną w formie krytykę naszych programów socjalnych i ukrytą w niej zapowiedź ich likwidacji, to zyskujemy pewność, że stawką w najbliższych wyborach parlamentarnych będzie suwerenność naszej Ojczyzny”. Podkreślił, że „Polska silna, nowoczesna, dynamicznie i równomiernie się rozwijająca, aspirująca do odgrywania współmiernej do jej potencjału roli w Europie i regionie nie jest w smak Berlinowi i co za tym idzie, polskim środowiskom kompradorskim”. „Nie ma co się łudzić: im bliżej wyborów, tym te ataki na nas będą się nasilać. Musimy też się liczyć – o czym wspomniałem w wywiadzie dla Gazety Polskiej – z przedwyborczymi rosyjskimi prowokacjami” – napisał prezes Prawa i Sprawiedliwości. „Przed nami pracowite lato i pracowita jesień. Mamy szansę na zwycięstwo dające samodzielne rządy. Ale tej szanse trzeba dać szansę w postaci wytężonych wysiłków i starań aż do ostatniego dnia kampanii. I o nie, o wielką mobilizację dla dobra Polski, pragnę Państwa prosić” – dodał Jarosław Kaczyński.
