Prezydent Andrzej Duda powiedział w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” i portalem „wPolityce.pl”, że ustawa zmieniająca polski system kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi w praktyce ma wykorzystać wnioski wyciągnięte z wojny toczącej się na Ukrainie.
Andrzej Duda przekazał projekt ustawy marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim. Andrzej Duda, komentując pierwsze dni w Sejmie nowego marszałka Szymona Hołowni, powiedział, że o tym, jakie będą efekty jego deklaracji i zapowiedzi, przekonamy się niebawem. Podkreślił, że drzwi Pałacu Prezydenckiego zawsze są otwarte. Dodał, że jest gotowy do współpracy z nowo wybranym Sejmem. Prezydent wyraził głębokie ubolewanie, że przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości nie został wybrany do prezydium Sejmu. Prezydent po raz kolejny zaapelował o utworzenie Koalicji Polskich Spraw. „Uważam, że taka koalicja oparta o najważniejsze dla Polaków sprawy jest bardzo potrzebna. Łączą nas wartości, które wyznaje większość Polaków: wsparcie dla polskich rodzin, dbanie o bezpieczeństwo naszej ojczyzny obrona godności Polaków, duma z naszej historii i tradycji, chrześcijańskie korzenie” – podkreślił Andrzej Duda. Dodał, że współpraca jest możliwa i potrzebna zarówno w Warszawie, jak i całej Polsce, na wszystkich szczeblach samorządu. Prezydent Andrzej Duda pochwalił też osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, był to dobry czas dla Polski. „W przeciwieństwie do głosów części polityków nie uważam, że w sytuacji, w której zmienia się władza, znika demokracja. Uważam, że ona nadal jest. Wierzę, że ludzie mają prawo wybrać i mieć takie rządy, jakie wybrali. Po prostu” – powiedział Andrzej Duda. Dodał, że dlatego nie wyjeżdża za granicę, nie odcina się, ani na nikogo się nie obraża z powodu zmiany władzy. „Trzeba dalej robić swoje” – podsumował prezydent.