Prezydent Andrzej Duda: Ofiary Grudnia’70 to bohaterowie wolnej Polski

17 grudnia 2022

W Gdyni, przy pomniku Ofiar Grudnia’70 oddano hołd poległym uczestnikom protestów na Wybrzeżu. 52 lata temu w Gdyni, na polecenie komunistycznych władz, wojsko zaczęło strzelać do robotników idących do pracy. W wyniku strzałów oddawanych na oślep do tłumu zginęło osiemnaście osób.

W uroczystościach przy pomniku Ofiar Grudnia’70, gdzie 52 lata temu strzelano do robotników, wzięli udział samorządowcy, przedstawiciele parlamentu, władze wojewódzkie i delegacje z gdyńskich zakładów pracy. Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów napisał, że pomordowani robotnicy to bohaterowie wolnej Polski. Jego przesłanie odczytał Paweł Szrot z kancelarii prezydenta. „Wydarzenia na Wybrzeżu należały do najgwałtowniejszych demonstracji przeciwko zniewoleniu i wyzyskowi naszego narodu przez władzę, która nazywała siebie ludową. Manifestacje i strajki spontanicznie rozlały się po kraju, dając wyraz powszechnej niezgodzie na łamanie podstawowych praw i szarganie godności ludzkiej” – napisał prezydent. Uczestnicy uroczystości podkreślali, że sądy wolnej Polski nigdy nie ukarały sprawców zbrodni z lat 70 i 80. Przewodniczący komisji międzyzakładowej NSZZ Solidarność Stoczni Gdynia Roman Kuzimski powiedział, że nie może być zgody na profanowanie pamięci poległych. „Oddajemy hołd pomordowanym, rannym i szykanowanym. Wasza ofiara nie poszła na marne. Powstała Solidarność, która przywróciła Polsce wolność. I solidarność nigdy o was nie zapomni” – mówił. W starciach ulicznych w Gdyni 17 grudnia 1970 roku wzięło udział około 5 tysięcy osób. Także w Szczecinie doszło do walk, w których śmierć poniosło 16 osób, a ponad 100 zostało rannych. Wśród ofiar było wiele młodych osób. Masakra robotników w Gdyni była najbardziej krwawą akcją oddziałów milicyjnych podczas tłumienia robotniczych protestów na Wybrzeżu, które trwały od 14 do 22 grudnia. Ludzie wyszli na ulice, sprzeciwiając się drastycznym podwyżkom cen żywności. Domagali się też zmiany władz i wolności słowa. Według oficjalnych danych, w Grudniu 1970 roku śmierć poniosło 45 osób, a ponad 1100 zostało rannych. Aresztowano blisko 3 tysiące osób. Przez kilkadziesiąt lat winni masakry nie ponieśli żadnej odpowiedzialności.

PARTNERZY