Prezydent Andrzej Duda przestrzega przed atakiem Rosji na kolejny kraj, jeśli ta wygra na Ukrainie. „Wojna zakończy się, gdy Rosjanie zostaną wyparci ze wszystkich okupowanych ziem, każde inne rozwiązanie będzie oznaczać zwycięstwo Rosji” – mówił prezydent podczas dyskusji pod hasłem „Ukraińskie Śniadanie” zorganizowanej na marginesie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
Andrzej Duda zaznaczył, że Rosja liczy na zmęczenie wojną w Europie. Jak podkreślał, kraje w Europie Wschodniej, Azji Środkowej czy na Kaukazie mogą paść ofiarą Moskwy. „Jeśli Rosja wygra, to zaatakuje kolejny kraj. To typowe dla rosyjskiego imperializmu. Będą atakować i atakować. Ukraina musi wygrać tę wojnę” – podkreślił prezydent. Jego zdaniem należy zrobić wszystko, by pomóc Ukrainie w zwycięstwie. Zaapelował, by Unia Europejska i Stany Zjednoczone podjęły konieczne decyzje, by wesprzeć Ukrainę. „Klucze jest odblokowanie 60 miliardów dolarów przeznaczonych przez USA na odbudowę Ukrainy i 50 miliardów euro przez Unię Europejską” – zastrzegł. Andrzej Duda, odnosząc się do ewentualnych rozmów pokojowych między Ukrainą a Rosją, powiedział, że Ukraińcy powinni decydować sami o swojej przyszłości. Czwartek to ostatni dzień pobytu prezydenta w Davos. W szwajcarskim kurorcie prezydent ma jeszcze zaplanowane spotkania z prezydentami Szwajcarii, Singapuru i premierem Mołdawii. Wieczorem w Domu Trójmorza w Davos Andrzej Duda otworzy debatę poświęconą wschodniej flance NATO.