Amerykańska Administracja Małych Przedsiębiorstw (SBA) zamknie swoje biuro w Chicago. To pokłosie decyzji administracji prezydenta Donalda Trumpa o przeniesieniu biur z miast, w których obowiązuje polityka sanktuariów.
Administrator SBA Kelly Loeffler powiedziała, że posunięcie to, które dotyczy również biur w Atlancie, Bostonie, Denver, Nowym Jorku i Seattle, ma na celu „postawienie obywateli amerykańskich na pierwszym miejscu” poprzez zakończenie finansowanych przez podatników świadczeń dla nieudokumentowanych imigrantów. Loeffler wyjaśniła, że nowe lokalizacje będą „mniej kosztowne, bardziej dostępne” i lepiej dostosowane do federalnych przepisów imigracyjnych. Szczegóły dotyczące nowych lokalizacji biur nie zostały ujawnione. „W ciągu ostatnich czterech lat rekordowa inwazja nielegalnych cudzoziemców zagroziła zarówno życiu amerykańskich obywateli, jak i egzystencji amerykańskich właścicieli małych firm, z których każdy stał się ofiarą migracyjnego szału przestępczego Joe Bidena. Pod rządami prezydenta Trumpa, SBA jest zobowiązana do ponownego postawienia amerykańskich obywateli na pierwszym miejscu – zaczynając od zapewnienia, że zero dolarów podatników zostanie przeznaczonych na finansowanie nielegalnych cudzoziemców” – powiedziała Loeffler. SBA wdroży również nową politykę wymagającą od osób ubiegających się o pożyczkę weryfikacji ich obywatelstwa, zapewniając dostęp do swoich programów tylko legalnym i kwalifikującym się wnioskodawcom. Pożyczkodawcy będą musieli potwierdzić, że firmy nie są własnością imigrantów, zgodnie z zarządzeniem prezydenta Donalda Trumpa.
