Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden podkreślił, że atak na jedno państwo NATO byłby atakiem na całe NATO. Przemawiając przed kanadyjskimi parlamentarzystami w Ottawie, podkreślił, że Władimir Putin był dotychczas przekonany, że rozbije Sojusz, a stało się zupełnie inaczej.
„Kanada i Stany Zjednoczone jasno wyrażają nasze zobowiązanie wobec naszych sojuszników z NATO – utrzymamy silny i zjednoczony sojusz, będziemy bronić każdego centymetra terytorium NATO, a atak na jednego oznacza atak na wszystkich” – podkreślił. Amerykański przywódca, nawiązując do przyszłorocznego jubileuszu 75-lecia NATO, podkreślił, że jego kraj i Kanada odpowiadają i zobowiązują się do upewnienia się, iż NATO może odstraszyć wszelkie zagrożenia, bronić się przed jakąkolwiek agresją z którejkolwiek strony, co jest podstawą bezpieczeństwa obu narodów. Joe Biden przypomniał zjednoczoną odpowiedź USA i Kanady oraz innych krajów na agresję Rosji na Ukrainę. Podkreślił, że 50 krajów wspólnie pracuje nad tym, aby Ukraina mogła się obronić. „Dostarczamy systemy obrony powietrznej, systemy artyleryjskie, amunicję, pojazdy opancerzone, czołgi i wiele więcej – jak dotąd dziesiątki miliardów dolarów” – wymieniał. Amerykański prezydent przypomniał, że państwa G7 nakładają na Rosję sankcje, a Moskwa pociągana jest do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. „A Kanada i Ameryka otworzyły ramiona dla ukraińskich uchodźców” – dodał. Joe Biden podkreślił też amerykańsko-kanadyjską współpracę wokół regionu Indo-Pacyfiku. W Ottawie prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden spotkał się m.in. z premierem Kanady Justinem Trudeau.
