Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden i czołowe postacie Partii Demokratycznej wzywają gubernatora stanu Nowy Jork, Andrew Cuomo, do rezygnacji. Gubernator Cuomo z Partii Demokratycznej był od lutego oskarżany przez szereg kobiet o molestowanie.
Do wczoraj stanowiska wewnątrz partii w tej sprawie były podzielone. Punktem zwrotnym okazało się ogłoszenie wyników śledztwa przez stanową prokurator Letitię James. Potwierdziły one oskarżenia. Wczoraj wczesnym popołudniem demokratyczni przedstawiciele stanu Nowy Jork w Kongresie zażądali rezygnacji gubernatora. Do tych głosów dołączył burmistrz Nowego Jorku oraz wicegubernator stanu, również Demokraci. Kulminacją dnia były wystąpienia liderów Demokratów w Senacie i w Izbie Reprezentantów, a wieczorem prezydenta Joe Bidena. Wezwał on gubernatora Cuomo do rezygnacji.
Andrew Cuomo w udostępnionym wcześniej nagraniu odrzucił oskarżenia i zapowiedział, że nie zamierza rezygnować, lecz od czasu kolejnych wezwań do rezygnacji nie było odpowiedzi z jego strony.
W ubieglym roku Andrew Cuomo stał się jednym z najważniejszych i prominentnych polityków Partii Demokratycznej, często cytowanym w mediach, gdy stan Nowy Jork był epicentrum pandemii koronawirusa. Jego pozycja polityczna osłabła dramatycznie w grudniu ubiegłego roku, gdy ujawniono wcześniej ukryte przypadki zgonów w domach opieki w stanie Nowy Jork, a z początkiem bieżącego roku pojawiły się oskarżenia o molestowanie.
