Prezydent Joe Biden oddał hołd żołnierzom i weteranom w Dniu Pamięci

29 maja 2023

Na cmentarzu Narodowym w Arlington odbyły się uroczystości w związku z przypadającym dziś w USA Memorial Day. Wzięli w nich udział prezydent Joe Biden wraz z Pierwszą Damą Jill Biden a także wiceprezydent Kamala Harris z mężem i sekretarz obrony generał Lloyd Austin a także żołnierze, weterani i ich rodziny.

To 155. obchody Narodowego Dnia Pamięci w Arlington. Rozpoczęły się one od złożenia wieńca przez prezydenta. „Jesteśmy tutaj, aby po raz kolejny stanąć pośród rzędów nagrobków, które świadczą o odważnych kobietach i mężczyznach, którzy służyli i poświęcili się dla naszej wolności i przyszłości, tych, którzy zginęli aby nasz naród mógł żyć” – powiedział Biden. Zwrócił uwagę, że jutro przypada rocznica śmierci jego syna, Beau Bidena dlatego ta data jest tak szczególnie osobiście dla niego bolesna. „Jutro mija osiem lat, odkąd straciliśmy naszego syna, Beau”- powiedział Joe Biden. Przyznał, że jego życie nie zostało odebrane na polu bitwy, ale przez raka. Powiedział, że poczucie straty syna jest „szczególnie dotkliwe” w Dniu Pamięci, ale jednocześnie czuje dumę z jego służby. Beau Biden służył w Iraku w Delaware Air National Guard. Prezydent w dalszej części mówił o potrzebie wypełnienia „świętego obowiązku” narodu, jakim jest „przygotowanie tych, których wysyłamy na niebezpieczne misje a także opieka nad nimi i ich rodzinami po powrocie do domu”. Wspomniał o 25 dwupartyjnych ustawach, które zostały uchwalone w celu wsparcia weteranów, osób służących w wojsku, ich rodzin i ocalałych. Joe Biden podkreślił, że wielu żołnierzy złożyło najwyższy dar jakim jest życie życia w obronie pokoju, wolności i demokracji. Na Cmentarzu Narodowym w Arlington pochowanych jest około 400 tysięcy żołnierzy, weteranów i ich bliskich. Są tam groby żołnierzy poległych podczas tzw. wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych (zwanej też rewolucją amerykańską), wojny w Wietnamie czy bardziej współczesnych w Iraku oraz Afganistanie.

PARTNERZY