Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden potępił wczorajszy atak na Salmana Rushdiego. Słynny pisarz został zaatakowany nożem podczas publicznego wystąpienia w amerykańskim stanie Nowy Jork. Salman Rushdie w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
Joe Biden napisał w oświadczeniu, że wraz z pierwsza damą Jill Biden odczuli smutek i szok, gdy dowiedzieli się o ataku na Salmana Rushdiego. „Wraz ze wszystkimi Amerykanami i ludźmi na całym świecie modlimy się o jego powrót do zdrowia” – oświadczył prezydent. Joe Biden pochwalił słynnego pisarza za wnikliwość i wiedzę historyczną oraz za to, że nie dał się zastraszyć. Podkreślił, że reprezentuje on ideały wolnego społeczeństwa – prawdy, odwagi i wolności słowa. 75-letni Salman Rushdie miał wczoraj wystąpić w ośrodku edukacyjnym Chautauqua Institution. Gdy wszedł na scenę, został zaatakowany nożem. Pisarz został przetransportowany helikopterem do szpitala. W tej chwili leży pod respiratorem. Ma uszkodzoną wątrobę i przecięte nerwy. Prawdopodobnie straci zranione oko. Sprawca ataku został aresztowany. Jest nim 24-letni mieszkaniec New Jersey Hadi Matar, który jako dziecko wyemigrował z rodzicami do USA z Libanu. Według prokuratury, atak był zaplanowany i przeprowadzany z premedytacją.