Prezydent Stanów Zjednoczonych twierdzi, że Władimir Putin chciałby zakończyć wojnę. Jednocześnie Donald Trump uważa, że gdyby nie wygrał wyborów prezydenckich w USA, Kreml przejąłby władzę na całej Ukrainie.
W wywiadzie dla ABC News amerykański przywódca poinformował, że Putin ciągle chce się z nim kontaktować. Wyraził przekonanie, że Moskwa zdecydowała się zaatakować Ukrainę, ponieważ u władzy w Stanach był Joe Biden. „Kiedy odchodziłem, nie było nawet szansy, że to się wydarzy. Kiedy Biden się zaangażował wojna się rozpoczęła” – dodał Donald Trump. W ABC News podkreślił, że gdyby ponownie nie został amerykańskim prezydentem, Putin „dostałby całą Ukrainę”. Polityk jest też przekonany o tym, że ze względu na niego Władimir Putin jest gotów zakończyć walki. W weekend w mediach społecznościowych Donald Trump stwierdził, że „nie było powodu, aby Putin strzelał rakietami w obszary cywilne, miasta i miasteczka w ciągu ostatnich kilku dniach”. Dodał, że ze względu na takie działania Kremla uważa, iż Putin „może nie chce powstrzymać wojny”. Zasugerował też nałożenie na Rosję dodatkowych sankcji dotykających bankowości lub sankcji wtórnych. „Zbyt wielu ludzi umiera” – pisał w sobotę amerykański prezydent.