Prezydent USA rozmawiał z premierem Izraela o inwazji na Rafah

28 kwietnia 2024

Stany Zjednoczone naciskają na Izrael, aby wstrzymał zapowiedzianą inwazję na miasto Rafah w Strefie Gazy. Prezydent Joe Biden podtrzymał swoje stanowisko w tej sprawie w rozmowie telefonicznej z premierem Benjaminem Netanyahu.

W położonym przy granicy z Egiptem Rafah schronienie znalazło ponad półtora miliona Palestyńczyków, którzy uciekli tu przed atakami Izraela z pozostałych częściach Gazy. Dlatego Waszyngton obawia się, że atak na miasto może pociągnąć za sobą liczne ofiary wśród ludności cywilnej. Izrael twierdzi z kolei, że w mieście ukrywają się terroryści z Hamasu i są przetrzymywani zakładnicy uprowadzeni podczas ataku z 7 października ubiegłego roku. USA podkreślają, że nie mogą wesprzeć operacji w Rafah bez odpowiedniego i wiarygodnego planu humanitarnego. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby przekazał wcześniej, że Izrael zgodził się wysłuchać w obawy USA przed rozpoczęciem inwazji. „Joe Biden potwierdził swoje żelazne zaangażowanie w sprawę bezpieczeństwa Izraela” – napisano w oświadczeniu strony amerykańskiej. Przywódcy rozmawiali też o uwolnieniu izraelskich zakładników wziętych przez Hamas oraz zwiększeniu dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, między innymi poprzez otwarcie nowych przejść granicznych do enklawy. W Stanach Zjednoczonych drugi tydzień protestują studenci, domagając się zawieszenia broni w Strefie Gazy. Propalestyńskie demonstracje odbywają się na większości amerykańskich uczelni. W niektórych miejscach doszło do strać z policją. W całym kraju funkcjonariusze zatrzymali setki demonstrantów. Zapowiadana inwazja na Rafah mogłaby dodatkowo zaostrzyć sytuację.

PARTNERZY

single.php