Minister spraw zagranicznych zapewnił, że Polska zrobi wszystko, co będzie konieczne, aby nie stać się znowu ruską kolonią. Radosław Sikorski mówił o tym podczas kongresu polityczno-gospodarczo-technologicznego Impact w Poznaniu.
Szef polskiej dyplomacji podkreślił także, że Ukraina chce być jak Polska. „Chce stać się zachodnim, demokratycznym i wolnym gospodarczo krajem, a my musimy tylko w tym pomóc” – mówił Radosław Sikorski. Minister zwrócił również uwagę, że Europa i Stany Zjednoczone mają potencjały gospodarcze o wartości po około 14 bilionów euro lub dolarów, a Rosja – o wartości niecałych dwóch bilionów. „Jeśli dokonamy ponownej industrializacji naszej obronności, jesteśmy w stanie przebić ich produkcją przemysłową i Ukraina wygra” – mówił. „Ale robimy to zbyt wolno” – dodał Radosław Sikorski. Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, algorytmy mediów społecznościowych są złe dla demokracji. „Moglibyśmy zabronić ich używania” – mówił Radosław Sikorski w kontekście wyborów do Parlamentu Europejskiego i prezydenckich w USA. Minister zwrócił uwagę, że afera podsłuchowa w Polsce pokazała, iż aby zdyskredytować polityka, nie trzeba pokazywać nic złego, tylko różnicę w komunikacji. W kongresie biorą udział także wicepremierzy: Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Gawkowski oraz światowej sławy geostrateg Peter Zeihan i była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych Michelle Obama.