Od ogłoszenia miesiąc temu, że Kamala Harris będzie kandydatką Demokratów w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA jej kampania zebrała 540 milionów dolarów. Kampania wyborcza Harris zaznaczyła że to rekordowa kwota zgromadzona w takim krótkim czasie.
Wzrost donacji odnotowano po zakończonej w ubiegłym tygodniu Narodowej Konwencji Demokratów (DNC) w Chicago. Od czwartku zebrano 82 miliony dolarów – podała kampania wyborcza Kamali Harris. Dodała, że najwięcej wpłat odnotowano w ciągu godziny po zakończeniu przemówienia Harris w miniony czwartek na DNC, kiedy to oficjalnie przyjęła partyjną nominację na prezydenta. Zespół Harris zaznaczył, że jedna trzecia darowizn z zeszłego tygodnia pochodziła od osób, które wpłaciły pieniądze po raz pierwszy, z czego dwie trzecie stanowiły kobiety. Według kampanii, nauczyciele i pielęgniarki przodują w zawodach wspierających kandydatkę partii demokratycznej. Oprócz zebrania dużej ilości darowizn, kampania ogłosiła, że był to jej największy tydzień organizacyjny, w którym prawie 200 tysięcy wolontariuszy zapisało się do pomocy. Tymczasem z sondażu opublikowanego w piątek wynika, że wiceprezydent Harris ma 7-punktową przewagę nad byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Badanie przeprowadzone przez Fairleigh Dickinson University, wykazało, że chęć zagłosowania 5 listopada na Harris zadeklarowało 50 procent respondentów a na kandydata Republikanów, Donalda Trumpa 43 procent.
