Robert Lewandowski wyraźnie zwyciężył w klasyfikacji "Złotego Buta" i zdobył nagrodę dla najlepszego strzelca lig europejskich. Polski piłkarz uzyskał 41 goli w zakończonym już sezonie Bundesligi i z 82 punktami w rankingu wyprzedził Lionela Messiego – 60 i Cristiano Ronaldo – 58. Pięć najmocniejszych lig Starego Kontynentu (angielska, hiszpańska, włoska, niemiecka i francuska) ma współczynnik "2", stąd przy nazwisku Lewandowskiego 82 punkty za 41 trafień. To pierwsze w historii takie wyróżnienie dla polskiego piłkarza. Kolejne miejsca zajęli Messi, który zdobył dla Barcelony w zakończonym w niedzielę sezonie 30 bramek i Ronaldo, który z 29 w barwach Juventusu Turyn po raz pierwszy był najlepszym strzelcem Serie A. Argentyńczyk ma w dorobku sześć statuetek "Złotego Buta", Portugalczyk – cztery (raz triumfował ex aequo z Luisem Suarezem). Pierwszym, który więcej niż raz został laureatem tej nagrody, był… Gerd Mueller. Niemiecki napastnik, którego rekord goli w jednym sezonie Bundesligi poprawił w sobotę Lewandowski, zwyciężył w 1970 i 1972 roku. W sezonie 2020/21 czwarte miejsce zajął Portugalczyk Andre Silva z Eintrachtu Frankfurt – 56 pkt (28 goli), a za nim uplasowali się Norweg Erling Haaland z Borussii Dortmund oraz Kylian Mbappe z Paris Saint-Germain – 54 (27). Siódmy był pierwszy piłkarz z ligi o niższym współczynniku (1,5) – król strzelców belgijskiej Pro League Nigeryjczyk Paul Onuachu z Genku – 49,5 pkt za 33 bramki. Czołową dziesiątkę uzupełnili: Belg Romelu Lukaku z Interu Mediolan (48/24) oraz Francuz Karim Benzema z Realu Madryt i Hiszpan Gerard Moreno z Villarreal (46/23). W poprzednim sezonie laureatem nagrody "Złoty But" został Włoch Ciro Immobile z Lazio Rzym. Lewandowski był drugi.