Rosyjski portal niezależny „Mediazona” przeprowadził śledztwo w sprawie kradzieży dokonywanych przez armię Władimira Putina na terytorium Ukrainy. Dziennikarze portalu ustalili, że z miejscowości leżących w pobliżu ukraińskiej granicy rosyjscy żołnierze wysłali w głąb Rosji około 58 ton przesyłek pocztowych.
Już wcześniej ukraińskie władze informowały, że agresor rabuje dobytek mieszkańców okupowanych miejscowości. Portal „Mediazona” ustalił, że przesyłki odprawiane są z Rosji i Białorusi, a konkretnie z miejscowości leżących w pobliżu ukraińskiej granicy. Najczęściej trafiają do obwodów kemerowskiego i czelabińskiego oraz do Republiki Tuwy. Według „Mediazony”, w tych obwodach znajdują się macierzyste bazy oddziałów walczących w Ukrainie. Portal podkreśla, że część przesyłek zawierała przedmioty należące do rosyjskiej armii. „Możliwe, że oni okradali nie tylko Ukraińców, ale również swoje oddziały” – napisali dziennikarze portalu.
