Ukraińskie władze donoszą o kolejnych ofiarach rosyjskich ataków. Cywile giną na wschodzie kraju, na linii frontu, ale też w pobliżu działań bojowych. Najwięcej w obwodach donieckim i ługańskim.
Jak informuje ukraińskie dowództwo – zeszłej doby w obwodach donieckim i ługańskim Rosjanie ostrzelali 41 miejscowości. Co najmniej 6 cywilów zginęło, a 12 zostało rannych. Zniszczone, bądź uszkodzone zostały 52 budynki mieszkalne. Rosyjskie pociski trafiały też m.in. w szkoły i obiekty ochrony zdrowia. Jak czytamy – ostatniej doby z rejonów objętych działaniami zbrojnymi udało się ewakuować niemal 800 osób. Najintensywniejsze ostrzały trwały w Siewierodoniecku. Tam ukraińskie wojsko broni miasta przed szturmem Rosjan. Rosjanie dokonywali też ostrzałów artyleryjskich w obwodze charkowskim. W miejscowości Bałaklija zginęło 2 cywilów, 8 zostało rannych, w tym jedno dziecko. Rosyjska armia dokonała też ostrzałów kilku miejscowości na południu Ukrainy – w obwodzie mikołajowskim. Zginął co najmniej jeden cywil.
