Z powodu napięć między Albańczykami a Serbami siły pokojowe NATO stacjonujące w Kosowie zwiększyły obecność na północy kraju. Rozszenie patroli KFOR potwierdziło biuro komunikacji społecznej tych jednostek.
Więcej patroli wojskowych i policyjnych rozmieszczono w pobliżu przejść granicznych między Kosowem a Serbią w Brnjaku i Jarinje. Pod koniec lipca kosowscy Serbowie blokowali tam drogi i strzelali do miejscowej policji. Według przesłanego redakcji portalu Kosovo Online komunikatu biura ds. komunikacji społecznej dowództwa sił pokojowych KFOR zwiększenie sił pokojowych ma służyć możliwości „szybkiego reagowania na wszystkie wyzwania związane z bezpieczeństwem”. Nowe patrole mają także zapewnić swobodę przemieszczania się wszystkim mieszkańcom Kosowa. Ostatnie napięcia między rządem w Prisztinie a kosowskimi Serbami dotyczą wydawania dokumentów, a także kosowskich tablic rejestracyjnych. Ani kosowscy Serbowie, ani państwo serbskie, nie uznają suwerenności Kosowa. Dziś w Brukseli prezydent Serbii Aleksandar Vuczić i premier Kosowa Albin Kurti spotkają się z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem. Jutro delegacje będą negocjować porozumienie z przedstawicielami Unii Europejskiej.