Zgodnie z nakazem sądu usunięto ogrodzenie otaczające obiekt urzędu imigracyjnego (U.S. Immigration and Customs Enforcement) w Broadview w rejonie metropolii Chicago. Sędzia nakazał demontaż ogrodzenia do wtorku do godziny 11:59 przed północą.
„Prawo, także nasze miejskie obowiązuje nawet rząd federalny” – czytamy w komunikacie prasowym burmistrz Broadview, Katriny Thompson. „To zwycięstwo dla rządów prawa w kraju, który nadal jest demokracją. To także zwycięstwo dla mieszkańców Broadview i lokalnych firm, które polegają na władzach naszego miasta w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa publicznego” – dodała Thompson. Z kolei departament bezpieczeństwa krajowego (DHS) w opublikowanym oświadczeniu narzeka na konieczność usunięcia ogrodzenia: „Teraz, z powodu decyzji sędziego, DHS jest zmuszony do usunięcia ogrodzenia przed obiektem, które zostało postawione w celu ochrony funkcjonariuszy federalnych i zatrzymanych osób”. Ogrodzenie zostało wzniesione 23 września przed placówką ICE przy Beach Street w Broadview. Od tygodni jest ono symbolem napięć między władzami federalnymi, protestującymi i władzami Broadview. W zeszłym miesiącu, kilka godzin po postawieniu ogrodzenia departament straży pożarnej Broadview wysłał list do DHS, w którym stwierdził, że ogrodzenie postawione bez pozwolenia na publicznej drodze znajdującej się pod jurysdykcją władz tego miasteczka blokujące dostęp straży do tej drogi. W poniedziałek przed placówką ICE pojawiły się nowe blokady, które też są krytykowane. Tym razem pracownicy departamentu transportu Illinois zamontowali nowe betonowe bariery przed budynkiem, w którym przetrzymywani są nieudokumentowani imigranci zatrzymani podczas trwającej w Chicago i okolicach operacji Midway Blitz. Burmistrz Thompson powiedziała, że bariery mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa protestującym oraz ochronę mieszkańców.