Specjalna komisja miejska zaleciła w piątek, aby Chicago na trwale usunęło trzy posągi Krzysztofa Kolumba i Balbo Monument w Burnham Park a także rozważyło zmianę lub usunięcie prawie 40 innych pomników.
Nie jest jasne, czy miasto zastosuje się do zaleceń raportu komitetu doradczego projektu ds. pomników w Chicago. Burmistrz Lori Lightfoot powołała komisję po protestach w 2020 roku i brutalnych starciach z policją, podczas których aktywiści próbowali obalić posąg Kolumba w Grant Parku. Od tego czasu komisja dokonała przeglądu ponad 500 pomników miejskich i zaleca aby 41 z nich zostało usuniętych, przeniesionych, zastąpionych lub zmienionych w celu zapewnienia większej przejrzystości sytuacji. Władze miasta biorąc pod uwagę te zalecenia planuje przeznaczyć 50 tysięcy dolarów na osiem nowych projektów artystycznych, które mogłyby zastąpić kontrowersyjne pomniki. Lori Lightfoot nakazała usunięcie pomników po zamieszkach w 2020 roku. Wprawdzie w maju tego roku wstępnie zgodziła się na ich powrót ale w obliczu nowego raportu nie wiadomo czy do tego dojdzie. Komitet Cywilny i Amerykanów Włoskiego Pochodzenia ponownie zaapelował do burmistrz o przywrócenie tych pomników. „Nie miały być i nie są politycznymi deklaracjami. Dlatego bezsensownym jest teraz robienie z nich politycznej sprawy” – napisał w oświadczeniu prezes wspomnianego komitetu, Sergio Giangrande.
