Co najmniej 65 ofiar śmiertelny i ponad dwa miliony ludzi bez prądu. Stany Zjednoczone liczą starty po przejściu huraganu Helena. Wody Oceanu Atlantyckiego znajdują się w samym szczycie tego sezonu huraganów. Służby monitorują dwa kolejne tego typu żywioły, które wytworzyły się w ostatnich godzinach.
Tysiące zalanych i zdewastowanych domów, setki zniszczonych historycznych budowli – lata zajmie odbudowywanie zniszczeń po przejściu huraganu Helena. W Północnej Karolinie mówi się o powodziach tysiąclecia. Mieszkańcy Ashville, w którym mieszka 100 tysięcy ludzi, nigdy wcześniej nie doświadczyli takiego zalania. W całej okolicy nie funkcjonuje system telefonii komórkowej. Pod jednym z tamtejszych hoteli, gdzie działa internetowa sieć bezprzewodowa, gromadzą się setki ludzi, aby w taki sposób skontaktować się ze swoimi bliskimi. Na Florydzie buldożery wywożą z powrotem na plaże setki tysięcy ton piasku, który przeniósł żywioł. Ponad trzy tysiące pracowników służb od Florydy po Georgie i dalej na północ tylko w ostatniej dobie przeprowadziło ponad 600 akcji ratunkowych. „Nadal otrzymuję informacje od mojego zespołu na temat trwających działań reagowania w następstwie huraganu Helena, a moja administracja jest w stałym kontakcie z urzędnikami stanowymi i lokalnymi, aby zapewnić społecznościom wsparcie i zasoby, których potrzebują” – napisał prezydent Joe Biden. Zapewnił o wsparciu finansowym i ludzkim. „Jill i ja modlimy się za tych, którzy stracili bliskich w wyniku huraganu Helena, a także za tych, których domy, firmy i społeczności zostały dotknięte tym strasznym huraganem” – napisał Joe Biden.