Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski zapewnił, że strażacy aktywnie uczestniczą w działaniach mających na celu ograniczenie skażenia Odry.
Rzecznik PSP powiedział, że najtrudniejsza praca jest na odcinku rzeki w województwach lubuskim i zachodniopomorskim. „Patrolujemy odcinek Odry, zbieramy śnięte ryby i ustawiamy zapory. Wczoraj w akcję było zaangażowanych 449 strażaków i 51 łodzi” – podkreślił Karol Kierzkowski. Pierwsza zapora powstaje w Krajniku Dolnym, a kolejna – w Widuchowej w województwie zachodniopomorskim. Sprawę zanieczyszczenia rzeki bada prokuratura oraz uprawnione do tego organy podlegające pod ministerstwo klimatu i środowiska. Wstępnie wytypowano już podmioty, które mogą być odpowiedzialne za katastrofe ekologiczną na Odrze. Wstępne ustalenia wskazują na to, że do skażenia mogło dojść w rejonie tamy w Lipkach, niedaleko Oławy. Komendant Główny Policji generał inspektor Jarosław Szymczyk wyznaczył nagrodę w wysokości jednego miliona złotych za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zanieczyszczenie rzeki Odra lub posiadającej istotne informacje mogące doprowadzić do ustalenia sprawców. Po południu w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie odbędzie się spotkanie ministrów do spraw środowiska i gospodarki wodnej Polski i Niemiec dotyczące zanieczyszczenia Odry. W spotkaniu wezmą udział między innymi minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
