Siły specjalne USA przeprowadziły dwa precyzyjne naloty w Syrii, w których zginęło 37 terrorystów. Władze USA podały, że wśród zabitych byli wysocy rangą liderzy Państwa Islamskiego oraz osoby powiązane z Al-Kaidą. Mieli oni planować zamachy w Syrii oraz poza jej granicami. Naloty przeprowadzono w centralnej i północno-zachodniej części kraju. Zniszczono między innymi ośrodek szkoleniowy ISIS. W atakach nie ucierpiały osoby cywilne – oświadczyły siły specjalne USA.