Kontrola zarządzona przez biuro prokurator stanowej powiatu Cook wykazała, że ShotSpotter nie jest tak skuteczny jak się spodziewano. W dodatku kontrowersyjny system wykrywania strzałów z broni palnej używany przez departament policji w Chicago, jest „drogim narzędziem”, które miało minimalny wpływ na ściganie przypadków przemocy z użyciem broni palnej.
W raporcie podkreślono, że technologia jest nieskuteczna i zbyt kosztowna. Opublikowano go tuż przed decyzją jaką ma podjąć burmistrz Chicago Brandon Johnson o ewentualnym przedłużeniu kontraktu z firmą oferującą system. „ShotSpotter nie ma znaczącego wpływu na incydenty związane ze strzelaninami w Chicago” – twierdzi na podstawie kontroli biuro prokurator. Dodaje, że technologia doprowadziła do aresztowań w przypadku zaledwie jednego procenta z ponad 12 tysięcy incydentów z użyciem broni palnej w ciągu blisko pięciu lat. Dokument stwierdza, że od sierpnia 2018 r. do sierpnia 2023 r. łącznie 160 400 alertów ShotSpotter doprowadziło do zaledwie 2543 aresztowań, a większość aresztowań związanych z ShotSpotter „nie jest poważna”. Prawie jedna trzecia tych aresztowań nie była związana z bronią palną. W oparciu o kontrakt miasta z ShotSpotter o wartości około 49 milionów dolarów, koszt każdego aresztowania wyceniono na 14 837 dolarów, przy czym wartość ta wzrasta w przypadku poważniejszych aresztowań i wyroków skazujących. Każdy wyrok skazujący w najpoważniejszych sprawach kosztował 714 736 dolarów. Prokurator stanowa powiatu Cook Kim Foxx powiedziała, że jej biuro przygotowało raport, aby ustalić, czy technologia jest pomocna i ułatwić decyzję administracji Johnsona. Z kolei firma oferująca system twierdzi, że należy wziąć pod uwagę inne czynniki, wskazując jednocześnie na kluczowe cele technologii: reagowanie na strzelaninę, która zwykle nie jest zgłaszana pod numer 911, pomoc ofiarom, zwiększenie bezpieczeństwa funkcjonariuszy czy pomoc policjantom w zbieraniu dowodów i budowanie zaufania społeczności. Dodała, że w ciągu działania ShotSpotter w Chicago przyczynił się on do uratowania ponad 125 ludzi i doprowadził do odzyskania ponad 3 tysięcy sztuk nielegalnej broni i ponad 25 tysięcy dowodów.
