Chiny podjęły decyzję o zajęciu Tajwanu znacznie szybszej niż wcześniej sądzono – powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken. Podczas wystąpienia na Uniwersytecie Stanforda szef amerykańskiej dyplomacji ocenił, że Chiny są coraz bardziej represyjne w kraju i bardziej agresywne na arenie międzynarodowej.
Antony Blinken powiedział, że przez dziesięciolecia w kwestii Tajwanu obowiązywała zasada, iż wszelkie różnice są rozwiązywane pokojowo i że stosowanie tej zasad przynosiło korzyści zarówno Tajwanowi, jak i światu. „W ostatnich latach nastąpiła zmiana w podejściu Pekinu do Tajwanu. Zamiast trzymać się ustalonego status quo, podjęto fundamentalną decyzję, że status quo jest już nie do przyjęcia, a Pekin jest zdeterminowany, by dążyć do zjednoczenia w znacznie szybszym czasie” – stwierdził. Antony Blinken dodał, że obecne podejście Pekinu do Tajwanu zakłada, że jeśli metody pokojowe i środki przymusu nie zadziałają, to Chiny mogą sięgnąć po rozwiązania siłowe. Szef amerykańskiej dyplomacji ocenił, że pod przywództwem Xi Jinpinga wyłoniły się zupełnie nowe Chiny. „Są bardziej represyjne w kraju i bardziej agresywne zagranicą. To jest wyzwanie dla naszych interesów i wartości” – dodał. Antony Blinken wyraził jednak nadzieję, że choć Chiny są głównym rywalem USA, oba kraje będą mogły znaleźć obszary współpracy.
