Szef dyplomacji UE i kraje członkowskie solidarne z Polską ws. cyberataków

21 czerwca 2021

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell i kraje członkowskie solidarne z Polską w sprawie cyberataków, których ofiarami padli urzędnicy – poinformował polski ambasador przy Unii Europejskiej Andrzej Sadoś. Ta sprawa była jednym z tematów spotkania ministrów spraw zagranicznych 27 państw w Luksemburgu.

 

Polska przedstawiła na nim informację o ostatnich cyberatakach. Kilka dni wcześniej Warszawa przekazała unijnym krajom i europejskim instytucjom dokumenty o ataku. Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że w raporcie mowa jest o działaniu charakterystycznym dla hakerów sponsorowanych przez Rosję i grupy powiązanej z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU. Cyberataki w Polsce zostały omówione na unijnej naradzie w Luksemburgu dwukrotnie – najpierw przy okazji dyskusji o relacjach z Rosją i przygotowaniach do dwudniowego szczytu, który rozpoczyna się w czwartek. „W tym kontekście przypomnieliśmy o tym, że ze strony Rosji państwa członkowskie spotykają się z działaniami o charakterze nieprzyjaznym. Ostatnim przykładem jest seria cyberataków na parlamentarzystów, przedstawicieli rządu, organizacji pozarządowych oraz na dziennikarzy w Polsce” – powiedział ambasador Andrzej Sadoś. Później, w punkcie poświęconym wyłącznie cyberatakom, Polska przedstawiła szczegółowe informacje. Ambasador poinformował, o oprócz solidarności wyrażonej przez szefa unijnej dyplomacji głos w dyskusji zabrali ministrowie z Litwy, Łotwy i Estonii, Danii, Chorwacji, Rumunii i Holandii. „Cały szereg państw wypowiadało się w duchu solidarności i konieczności podjęcia działań zgodnie z wypracowanymi mechanizmami w Unii Europejskiej” – powiedział ambasador Andrzej Sadoś. Dodał, że wniosek o dyskusje na spotkaniu ekspertów z państw członkowskich zajmujących się cyberbezpieczeństwem został uwzględniony. „Dysponujemy odpowiednimi procedurami w tego typu przypadkach cyberataków. Rozważamy kilka opcji” – powiedział ambasador Polski przy Unii Europejskiej. Wśród nich jest oficjalne oświadczenie szefa unijnej dyplomacji a także sankcje. Wspólnota ma już przygotowane ramy prawne do nakładania restrykcji po które już w przeszłości sięgała. „O tym jaka będzie unijna reakcja zdecydują prace ekspertów” – dodał ambasador Andrzej Sadoś.

PARTNERZY