Po nocnym ataku dronów na Odessę i Charków szef MSZ Ukrainy wezwał Europę do szybszych inwestycji w produkcję broni. Zdaniem Dmytra Kułeby na każdy niedostarczony Ukrainie system przeciwlotniczy Rosjanie odpowiadają setkami rakiet i dronów, którym atakują miasta.
W mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Ukrainy przypomniał, że w nocy siły rosyjskie zaatakowały dronami Charków, Odessę i obwód sumski. W Odessie zginęły dwie osoby, osiem – w tym dziecko – zostało rannych. „Rosja działa tam, gdzie Zachód tego nie robi. Za każde słowo wyjaśniające, dlaczego nie można czegoś zrobić dla Ukrainy, Rosja odbiera ludzkie życie” – napisał Dmytro Kułeba. Według ministra za każdy nabój wyeksportowany z Europy, a niewysłany na Ukrainę, Rosja zajmuje kolejny metr kwadratowy europejskiej ziemi. „Inwestujcie w produkcję, kupujcie [broń] i zakazujcie jej eksportu poza Europę” – dodał. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził z kolei, że Kijów potrzebuje od swoich partnerów większej liczby systemów obrony powietrznej.
