Wysoki komisarz UE do spraw zagranicznych Josep Borrell (FOT.) jest w Kijowie. To jego piąta wizyta w ukraińskiej stolicy od początku rosyjskiej inwazji, oraz jak podkreślił w serwisie X, ostatnia jako szefa unijnej dyplomacji.
Josep Borrel zapewnił, że wsparcie Unii dla Ukrainy było jego osobistym priorytetem i pozostanie wśród najważniejszych zadań dla Wspólnoty. Wizyta ma być przeciwwagą do wyborczego zwycięstwa Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych i możliwego odcięcia amerykańskiej pomocy. Borrell wskazał w rozmowie z dziennikarzami, że „nikt nie wie, co zrobi nowa administracja”, ale Joe Biden ma jeszcze dwa miesiące rządów. Jak podkreślił, z tego powodu Europa powinna wykorzystać tę sytuację dla budowy własnego potencjału oraz zwiększenia wsparcia dla Ukrainy. W przyszłym miesiącu Josep Borrell przestanie być wysokim komisarzem Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Zastąpi go była premier Estonii Kaja Kallas.