W tym roku zarekwirowano ponad 80 sztuk broni podczas przeszukań domów osób zwolnionych z aresztu, którym przydzielono monitoring elektroniczny – poinformowało biuro szeryfa powiatu Cook. Obecnie na rozprawy sądowe czeka 2 300 osób.
Mimo postawionych zarzutów przebywają one na wolności dzięki monitoringowi elektronicznemu. Mają jednak zakaz posiadania broni czy narkotyków i innych substancji odurzających. Z danych biura szeryfa powiatu Cook wynika, że od początku tego roku do 1 czerwca przeszukano 69 mieszkań i domów osób z monitoringiem. W 39 znaleziono 84 sztuki broni. W związku z tym aresztowano 39 osób z których 27 oczekiwało na rozprawę z powodu postawionych wcześniej zarzutów związanych z bronią. „To są często zarzuty za brutalne przestępstwa z użyciem broni. Mimo to osoby te na podstawie decyzji sądu otrzymały monitoring elektroniczny i powinny dostosować się do określonych zasad a tego nie robią” – powiedział szeryf Tom Dart. Jako przykład podał przeszukanie domu matki i 18-letniego syna. Oboje mieli przydzielony monitoring. W ich domu znaleziono pistolet Glock 19 z zamontowanym urządzeniem, dzięki któremu broń była w pełni automatyczna. Matkę i syna aresztowano. Trafili oni do więzienia powiatu Cook gdzie czekają na rozprawę.
