Trzeci w ciągu zaledwie tygodnia chicagowski policjant popełnił samobójstwo. 51-letni funkcjonariusz odebrał sobie życie w czwartek rano w swoim domu w południowej dzielnicy. Wiadomo, że policjant pracował i mieszkał w rejonie 8. Dystryktu.
W sprawie prowadzone jest postepowanie wyjaśniające. To już siódmy w tym roku policjant w Chicago, który popełnił samobójstwo. We wtorek rano w domu znaleziono martwą około 30-letnią funkcjonariuszkę, która od 5 lat pracowała w wydziale taktycznym departamentu policji. Z kolei 15 grudnia samobójstwo popełniła 58-letnia policjantka. Nadkomisarz departamentu policji, David Brown wydał oświadczenie, w którym czytamy: „Mężczyźni i kobiety w mundurach codziennie służą i chronią nas z wielkim honorem i odwagą. Każdego dnia podejmują decyzje z narażeniem własnego bezpieczeństwa, aby chronić mieszkańców naszego miasta. Nasi funkcjonariusze wielokrotnie reagują na traumatyczne zdarzenia i nie są odporni na ból oraz okrucieństwo towarzyszące tym incydentom. Robią to, jednocześnie balansując między własnym życiem osobistym i innymi trudnościami. Dlatego tak ważne jest, abyśmy wzmocnili i rozszerzyli zasoby i systemy wsparcia dla naszych policjantów. Ostatnie tragedie, z którymi mieliśmy do czynienia, są druzgocące dla rodzin i bliskich tych, których straciliśmy w wyniku samobójstwa, jak również dla każdego członka departamentu. Proszę, aby mieszkańcy Chicago nie zapominali w modlitwach o wszystkich dotkniętych tragedią. Proszę również o poświęcenie chwili na zastanowienie się nad tym wszystkim, co nasi funkcjonariusze dają z siebie, aby wykonywać tę pracę, a czego nie zrobiłoby wielu innych. Musimy zrobić więcej, aby chronić dzielnych mężczyzn i kobiety, którzy nas chronią”. Burmistrz Lori Lightfoot również wydała oświadczenie, w którym napisała: „Tragicznie, w ciągu ostatnich dwóch tygodni, straciliśmy trzech chicagowskich policjantów przez samobójstwo. Moje serce kieruje się do ich przyjaciół, rodziny i kolegów funkcjonariuszy w tym trudnym czasie.”
