„Nie ma usprawiedliwienia dla jakiegokolwiek rodzaju przemocy” – powiedział amerykański prezydent Joe Biden odnosząc się do wydarzeń w Nowym Orleanie.
Samochód dostawczy wjechał tam w tłum ludzi świętujących Nowy Rok. Zginęło co najmniej 10 osób, ponad 30 osób zostało rannych. „Nie będziemy tolerować żadnych ataków na jakąkolwiek ze społeczności naszego kraju” – podkreślił prezydent. Z kolei prezydent-elekt Donald Trump powiązał atak z nielegalną imigracją do USA. „Kiedy powiedziałem, że napływający przestępcy są znacznie gorsi niż przestępcy, których mamy w kraju… okazało się to prawdą” – napisał Trump w mediach społecznościowych. Policja nie podała narodowości ani tożsamości napastnika. FBI bada wydarzenie w Nowym Orleanie pod kątem „aktu terroryzmu”.