USA potępiają „fikcyjne” wybory na Białorusi

25 lutego 2024

Stany Zjednoczone potępiają „fikcyjne” wybory parlamentarne i lokalne na Białorusi. Rzecznik amerykańskiego departamentu stanu Matthew Miller (fot.) napisał w oświadczeniu, że niemożliwe jest przeprowadzenie wolnych i uczciwych wyborów w atmosferze strachu, w kraju, gdzie jest ponad 1400 więźniów politycznych.

„Wspieramy demokratyczne dążenia narodu białoruskiego” – oświadczył rzecznik. Według białoruskiej centralnej komisji wyborczej, frekwencja wyniosła ponad 70 procent. Podczas przedterminowego głosowania w ciągu pięciu dni głos oddało ponad 41 procent wyborców. Kampanii wyborczej towarzyszyły represje wymierzone w opozycjonistów i bezprecedensowe środki bezpieczeństwa. Działacze białoruskiej opozycji demokratycznej, przebywający za granicą, wezwali Białorusinów do bojkotu wyborów, w których do kandydowania dopuszczono tylko osoby lojalne wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki. Kraje demokratyczne, Unia Europejska i Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie nie wysłały swoich obserwatorów na te wybory. Władze białoruskie nie dopuściły także do udziału w procedurze głosowania miejscowych niezależnych obserwatorów i dziennikarzy zagranicznych. Prawdziwa statystyka frekwencji będzie znana po podsumowaniu świadectw uczestników kampanii wyborczej.

PARTNERZY