Liczba ofiar śmiertelnych katastrofy samolotu transportowego w Louisville w stanie Kentucky wzrosła do siemiu. Jest jedenaścioro rannych.
Samolot transportowy UPS rozbił się wkrótce po starcie z lotniska w Louisville. Na miejscu wybuchł pożar. Na ziemi zostały zniszczone siedziby przynajmniej dwóch firm. Policja wprowadziła zakaz zbliżania się do miejsca tragedii do półtora kilometra. Maszyna rozbiła się w odległości około pięciu kilometrów od lotniska. Znajduje się tam punkt obsługi przesyłek. Na pokładzie samolotu nie było żadnego niebezpiecznego ładunku. Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy.





