Departament Energii USA poinformował, że sprzedaje 40 milionów baryłek ropy naftowej z amerykańskich rezerw strategicznych. Celem tego posunięcia jest złagodzenie wzrostu cen benzyny spowodowanego między innymi rosyjską inwazją na Ukrainę.
31 marca prezydent Joe Biden ogłosił decyzję o uwolnieniu z rezerw strategicznych USA 180 milionów baryłek ropy naftowej. Dotychczas rząd USA zawarł kontrakty na sprzedaż 50 milionów baryłek. Uwolnienie przez Departament Energii kolejnych 40 milionów baryłek oznacza, że do połowy sierpnia na rynek trafi łącznie 90 milionów baryłek ropy. Pozostałe 90 milionów baryłek zostanie uwolnione z rezerw od sierpnia do października. To największa w historii interwencja amerykańskiego rządu na rynku paliw. Średnia cena benzyny w Stanach Zjednoczonych wynosi obecnie 1 dolar 22 centy za litr. To o prawie 30 centów więcej niż przed wybuchem wojny na Ukrainie i ponad 40 centów więcej niż przed rokiem. Według sondaży ponad 80 procent Amerykanów jest zaniepokojonych wysokimi kosztami benzyny. Eksperci nie spodziewają się jednak spadku cen w najbliższym czasie. JP Morgan przewiduje, że w okresie wakacji cena benzyny może wzrosnąć jeszcze bardziej – nawet o ponad jedną trzecią.
