Donald Trump dał do zrozumienia swoim współpracownikom, że podpisana umowa na minerały pomiędzy Waszyngtonem a Kijowem nie wystarczy, aby wznowić pomoc wojskową i wymianę informacji wywiadowczych z Ukrainą ogarniętym wojną. Pisze na ten temat stacja NBC News powołując się na swoje źródła w Białym Domu.
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Ukrainy przygotowują się do wspólnego spotkania w Arabii Saudyjskiej w najbliższych dniach. Donald Trump chce, aby umowa, która dałaby Stanom Zjednoczonym udział w zasobach mineralnych Ukrainy, została podpisana. Jednak prezydent chce również zobaczyć zmianę w nastawieniu Wołodymyra Zełenskiego do rozmów pokojowych – twierdzą źródła NBC News w Białym Domu. Donald Trump wymaga również gotowości Kijowa do ustępstw, takich jak oddanie części terytorium Rosji. Donald Trump oczekuje również, aby Wołodymyr Zełenski podjął pewne kroki w kierunku wyborów na Ukrainie i być może ustąpienia ze stanowiska. „W związku ze spotkaniami w Arabii Saudyjskiej w nadchodzącym tygodniu, z niecierpliwością oczekujemy na usłyszenie bardziej pozytywnych działań, które miejmy nadzieję, ostatecznie zakończą tę brutalną wojnę i rozlew krwi” – napisał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Brian Hughes, zapytany o wymagania Donalda Trumpa. Rosja nasiliła ataki na Ukrainę po wstrzymaniu przez USA dostaw sprzętu i wymiany informacji wywiadowczych.
