W Anglii i Irlandii Północnej wciąż niespokojnie

6 sierpnia 2024

Pięćdziesięcioletni mężczyzna trafił do szpitala w Belfaście. Policja uważa, że padł ofiarą rasistowskiego ataku. Wieczorem w Irlandii Północnej doszło do antyimigranckich zamieszek. Również w niektórych miejscach Anglii nadal jest niespokojnie. Policja aresztuje kolejne osoby.

Stan mężczyzny jest poważny. Napastnicy skakali ofierze po głowie. W okolicach Donegal Road doszło do ataków na policję. Funkcjonariusze aresztowali między innymi piętnastolatka. Część uczestników zamieszek jest nawet młodszych, to dzieci. Choć skala niepokojów w Belfaście była mniejsza niż w sobotę, tym razem policja jest przekonana, że w ich organizację zamieszane były nielegalne grupy paramilitarne – podobne do tych, które sprawiły, że przez dekady region rozrywany był przemocą. Do zamieszek doszło w okolicy Sandy Row, w której mieszkają głównie unioniści, zwolennicy jedności z koroną. Irlandzka gazeta Sunday World donosi, że w sobotę w zamieszkach brał udział Glen Kane – morderca, który w 1992 zabił katolika Kierana Abrama. Policja aresztuje coraz więcej osób. Dwudziestoośmiolatek z Leeds to pierwszy człowiek z zarzutami siania nienawiści w internecie. Dwudziestopięciolatek z Cleethorpes przyznał sie do zaatakowania policjanta. Nastolatek z Liverpoolu rzucał w ludzi płytką chodnikową.Wpadł dzięki nagraniu zamieszczonemu na TikToku. Z kolei osiemnastolatek z Bolton trafi za kratki na dwa miesiące. Wczoraj podczas relacji na żywo telewizji Sky News na wizję wtargnął zamaskowany człowiek z nożem, krzycząc „Wolna Palestyna”. Potem wyciągnął nóż. Próbował przebić opony w wozie telewizyjnym. W Birmingham zebrała się grupa muzułmanów po tym, jak w sieci pojawiły się nieprawdziwe informacje o demonstracji skrajnej prawicy. Prawicowcy się nie pojawili, ale niewielka grupa uzbrojonej w noże młodzieży zaczęła atakować samochody, uszkodziła budynek pobliskiego pubu. Niespokojnie było też w nadmorskim Plymouth, w którym doszło do konfrontacji między grupami prawicowymi i lewicowymi. Rząd ostrzega: agresja jest napędzana przez internetową dezinformację, niewykluczone jest, że rozsiewają ją także ludzie zza granicy. „Organizacja tej przemocy jest bardzo zdecentralizowana. Nie ma tu jasnej struktury organizacyjnej ani liderów. Nie ma listy członków” – podkreśla Milo Comeford, ekspert londyńskiego Instytutu Strategicznego Dialogu zajmujący się radykalnymi ruchami. To szeroka grupa ludzi o podobnych poglądach biorąca na celownik muzułmanów i migrantów. Wiadomości rozprzestrzeniają się np. na Telegramie. Wiele z tych grup powstało podczas pandemii, w ramach mobilizacji przeciwko obostrzeniom covidowym. Później zmieniły charakter. Są teraz głównie skierowane przeciwko migrantom” – podkreśla. Zamieszki to efekt ataku w Southport sprzed tygodnia. Nożownik zamordował troje dzieci. Potem nadeszła fala dezinformacji w sieci. Fala, która – jak zgodnie oceniają policja, rządząca lewica i opozycyjni Konserwatyści – zaogniła nastroje. W internecie szerzyły się nieprawdziwe informacja, jakoby podejrzany był muzułmaninem. Pojawiło się nawet fałszywe, arabsko brzmiące, imię. A także doniesienia, że przybył do Królestwa w zeszłym roku nielegalnie, przeprawiając się łodzią przez kanał La Manche. Policja zatrzymała siedemnastolatka. Axel Rudakubana to Brytyjczyk urodzony w Walii. Jego rodzice pochodzą z Rwandy.

PARTNERZY

single.php