Delegacje Polski i Czech wrócą w czwartek do rozmów w sprawie kopalni Turów. Negocjacje trwają z przerwami od połowy czerwca. Wypracowanie kompromisu ma doprowadzić do wycofania pozwu przeciwko Polsce, który strona czeska złożyła w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Ubiegłotygodniowe spotkanie w czeskim ministerstwie środowiska dotyczyło ustaleń ekspertów, którzy pracując w grupach roboczych zajmowali się kwestiami technicznymi i prawnymi. Wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński przekazał, że ustalenia te należy teraz wprowadzić do powstającej umowy. „Nie zdążyliśmy jeszcze omówić wszystkich obszarów, dlatego będziemy wracać do tych rozmów nad kolejnymi kwestiami technicznymi” – powiedział wiceminister.
Czeski portal iDNES, w oparciu o raport agencji Newton Media, opisał różne punkty widzenia na spór dotyczący kopalni. „W polskich mediach przeważają argumenty dotyczące zatrudnienia i bezpieczeństwa energetycznego kraju. Czeskie tytuły akcentują wpływ wydobycia na środowisko. Z kolei media w Niemczech przedstawiają sprawę jako polsko-czeski konflikt, zachowując bezstronność” – napisał portal, cytując autora raportu Daniela Weidenhoffera. Jego agencja poddała analizie ponad 20 tysięcy publikacji na temat Turowa, które ukazały się na przestrzeni ostatnich dwóch lat.