Sędzia powiatu Lake w Illinois nie zgodził się na oddalenie zarzutów przeciwko ojcu mężczyzny oskarżonego o strzelaninę podczas parady 4 lipca w Highland Park w 2022 roku. Zginęło w niej 7 osób a blisko 40 zostało rannych.
Adwokat Roberta Crimo Jr., na początku tego miesiąca mówił podczas rozprawy sądowej, że jego klient został oskarżony na podstawie niejasnego prawa. Dodał, że pomagając w uzyskaniu pozwolenia na broń swojemu synowi, sprawcy strzelaniny, Robertowi Crimo III nie złamał prawa. Sędzia George Strickland ogłaszając w poniedziałek swoją decyzję odrzucił argumenty obrony, która ponownie stwierdziła, że prawo jest zbyt szerokie i niejasne w tej kwestii. Adwokat dodał, że Crimo Jr. był prawdomówny i nie złamał żadnego prawa, sponsorując pozwolenie na broń dla swojego syna. Strickland odrzucił również kolejny argument obrony, że prokuratorzy oskarżyli ich klienta zbyt późno. Sędzia potwierdził ponadto, że proces Roberta Crimo Jr. rozpocznie się 6 listopada. Przypomnijmy: ojciec sprawcy masakry nie przyznał się wcześniej do siedmiu zarzutów lekkomyślnego zachowania, po jednym za każdą ofiarę śmiertelną strzelaniny podczas parady. Za każdy czyn grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Prokuratorzy twierdzą, że ojciec pomógł synowi w uzyskaniu pozwolenia na broń, mimo że wiedział, iż mający wtedy 19 lat Robert Crimo III wcześniej groził przemocą i stanowił zagrożenie. Znawcy prawa zwracają uwagę, że oskarżenia przeciwko rodzicom po masowych strzelaninach są rzadkie, częściowo dlatego, że sprawy są trudne do udowodnienia.
