W Petersburgu policja zatrzymała samolot. Aresztowano działacza opozycji

31 maja 2021

W Petersburgu policja zatrzymała kołujący na start samolot, żeby aresztować opozycyjnego polityka. Były dyrektor wykonawczy „Otwartej Rosji: Andriej Piwowarow napisał w internecie, że zamierzał lecieć za granicę, żeby odpocząć.

 

Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa, opozycjonista znajdował się na liście poszukiwanych. Rosyjskie media niezależne, które podają tę informację, nie uściśliły, pod jakim zarzutem został zatrzymany Andriej Piwowarow, ani do jakiego kraju miał lecieć. Były dyrektor wykonawczy „Otwartej Rosji” przeszedł kontrolę graniczną na lotnisku Pułkowo w Petersburgu i wsiadł do samolotu. Maszyna została zatrzymana, gdy kołowała na start. „Podjechali gliniarze i wyprowadzili mnie. Teraz jestem w biurze FSB w Pułkowo” – napisał Andriej Piwowarow w internecie. Rosyjscy obrońcy praw człowieka oświadczyli, że polityk nie miał zakazu opuszczania kraju i bez problemów przeszedł kontrolę paszportową. On sam powiedział w rozmowie z radiem Echo Moskwy, że nie wie, dlaczego został zatrzymany. „Nie popełniłem żadnych czynów niezgodnych z prawem i nie przewoziłem przez granicę żadnych zakazanych przedmiotów” – podkreślił opozycjonista. W jego ocenie, zatrzymanie ma wyłącznie charakter polityczny. 27 maja Andriej Piwowarow poinformował o zaprzestaniu działalności organizacji „Otwarta Rosja”, aby nie narażać działaczy i zwolenników na represje, w związku z procedowanymi przez Dumę Państwową poprawkami do ustawy o tak zwanych „niepożądanych organizacjach”.

PARTNERZY