W próbkach pobranych z Odry nie stwierdzono rtęci

13 sierpnia 2022

Wyniki badań wody w Odrze – zarówno polskie, jak i niemieckie, nie wykazały do tej pory obecności w rzece rtęci – informuje ministerstwo klimatu i środowiska.

Komendant Główny Policji wyznaczył milion złotych nagrody za wskazanie sprawcy zanieczyszczenia Odry. Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w Gorzowie Wielkopolskim powiedział, że najbardziej prawdopodobnym powodem zatrucia rzeki był nielegalny zrzut substancji niebezpiecznych. Dodał, że reakcja służb była zbyt wolna, dlatego zarządził codzienne raportowanie sytuacji i wyciągnął konsekwencje kadrowe. „Jeżeli dojdę do wniosku, że doszło do poważnego naruszenia obowiązków lub zbyt wolnego działania, to będą wyciągane kolejne konsekwencje” – zapowiedział szef rządu. Wczoraj premier poinformował, że zdecydował o dymisji prezesa Wód Polskich Przemysława Dacy oraz szefa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.
Mateusz Morawiecki na konferencji w Gorzowie Wielkopolskim zadeklarował także, że jednym z priorytetów jest teraz odnalezienie i ukaranie winnych zatrucia Odry. Poinformował, że nagroda, wyznaczona za pomoc we wskazaniu potencjalnych sprawców, ma na celu dojście jak najszybciej, „kto jest sprawcą tego typu przestępstwa wobec środowiska naturalnego”. Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba poinformował, że wyniki badań wody w Odrze – zarówno polskie, jak i niemieckie, nie wykazały do tej pory obecności w rzece rtęci. „Do Ministerstwa klimatu oficjalnie z Republiki Federalnej Niemiec wpłynęła informacja, że wyniki niemieckie są tożsame z wynikami polskimi w zakresie również zawartości rtęci, którą wykluczono. Zarówno po stronie niemieckiej, jak i polskiej mamy te same parametry. Podwyższone są niektóre czynniki, m.in. parametry chemiczne i fizyczne” – powiedział Jacek Ozdoba. Jak podkreślił, próbki są pobierane na długim odcinku Odry, a do tej pory pobrano ich po stronie polskiej 120. Prowadzone są też codzienne badania ujęć wody w pobliżu Odry. Wiceminister dodał, że trwają także badania toksykologiczne ryb. Do tej pory z Odry wyłowiono kilkanaście ton śniętych ryb, a monitoring prowadzony jest na odcinku 50-60 kilometrów rzeki. Sprawę zanieczyszczenia rzeki badają prokuratura oraz uprawnione do tego organy podlegające Ministerstwu Klimatu i Środowiska. Wstępnie wytypowano już podmioty, które mogą być odpowiedzialne za katastrofę ekologiczną na Odrze.

PARTNERZY