Z powodu niskiego stanu wody w Wiśle do odwołania zawieszono kursowanie trzech promów w Warszawie: Słonka, Pliszka i Wilga. Poinformowała o tym zajmująca się komunikacją miejską w stolicy instytucja Warszawski Transport Publiczny.
Obecnie poziom rzeki Wisły na większości biegu jest w strefie stanów niskich. W rejonie stołecznych bulwarów wiślanych, gdzie płynie część miejskich promów, poziom wody w rzece to zaledwie 39 centymetrów. Najniższy zanotowano w 2015 i 2018 roku, gdy wynosił 26 centymetrów. W znacznej części wschodniej Polski panuje susza hydrologiczna. Według IMGW, obszar ten dotarł też do granicy Wisły w Warszawie. W rejonie Zalewu Zegrzyńskiego, gdzie stykają się jedne z większych rzek w Polsce – Bug i Narew, oraz na pólnocnym Mazowszu ten stan panuje od 20 czerwca. Nieco krócej problemy z suszą mają też województwa podkarpackie, lubelskie, podlaskie i warmińsko-mazurskie. Z kolei w województwie dolnośląskim IMGW ostrzega przed gwałtownymi wzrostami stanu wody w związku ze spodziewanymi opadami. Trzy zawieszone promy dla pieszych i rowerzystów to element warszawskiej komunikacji miejskiej. Kursują dwukierunkowo w sezonie wiosennym i letnim za darmo z jednego brzegu Wisły na drugi. Prom Słonka łączy Cypel Czerniakowski z plażą na Saskiej Kępie w rejonie Mostu Łazienkowskiego. Wilga kursuje z Podzamcza w rejonie Parku Fontann do plaży na Pradze Północ blisko warszawskiego ZOO. Pliszka płynie z okolic Mostu Poniatowskiego na plażę pod Stadionem Narodowym.