800 zgłoszeń odnotowała warszawszka Straż Pożarna w związku z ulewą, która przeszła ostatniej doby przez miasto. Młodszy kapitan Jakub Nowak z Komendy Miejskiej Państowej Straży Pożarnej w Warszawie powiedział , że interwencje polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych miejsc – piwnic, garaży podziemnych, szybów windowych, domów jednorodzinnych, lokali usługowych i placówek edukacyjnych.
Przez całą noc pracowało prawie 400 strażaków, także spoza stolicy. Młodszy kapitan Jakub Nowak dodał, że na Mokotowie jeden z garaży podziemnych został zalany praktycznie cały. Gdy strażacy dotarli na miejsce woda sięgała pod sam sufit. Rannych nie ma, ale straty materialne są ogromne – wszystkie auta zostały zalane. Woda stoi także na trasie S8 na wysokości Żoliborza. Droga jest nieprzejezdna w obu kierunkach, a na miejscu pracują strażacy i drogowcy. Brygadier Karol Kroć z mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej powiedział, że utrudnienia w tym miejscu paraliżują ruch w całej stolicy. Nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia. Woda sięgała nawet dwóch metrów. Trasa wyłączona jest z ruchu od ul. Połczyńskiej w kierunku Białegostoku oraz od Marek w kierunku Poznania. W związku z zalaniami konieczne było wytyczenie objazdów dla autobusów. Rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Tomasz Kunert powiedział Polskiemu Radiu, że chodzi przede wszystkim o dwa miejsca – tunel w ciągu ulicy Cierlickiej w Ursusie i Trasę Toruńską. Autobusy kursujące tymi ulicami zostały skierowane na objazdy. Przez zamknięty fragment trasy S8 kursuje kilka linii autobusowych – przejeżdżają one Wisłę przez most Grota-Roweckiego, ale omijają wyłączony fragment trasy między ul. Słowackiego a Wisłostradą. Z powodu ulewy przecieka wał przy ulicy Rzodkiewki. Potok służewiecki nabrał wodę i jego poziom stanowi teraz niebezpieczeństwo dla budynków – ostrzegał Michał Konopka z warszawskiej straży pożarnej. Strażacy z workami z piaskiem i rękawami przeciwpowodziowymi zbierają się na ulicy Arbuzowej. Jest realne ryzyko zalania okolicznych budynków, jeśli wał całkiem pęknie. „Staramy się do tego nie dopuścić” – zapewnił strażak. Uszkodzony został też dach galerii handlowej na Sadybie. Prezydent Rafał Trzaskowski zaapelował do warszawiaków o korzystanie z komunikacji miejskiej w związku z podtopieniami w stolicy. „Wielogodzinne ulewy spowodowały w kilku miejscach Warszawy podtopienia. Nieprzejezdna jest w tej chwili trasa S8 czy węzeł przy lotnisku Chopina” – napisał Rafał Trzaskowski na Facebooku. Dodał, że metro działa bez problemów. „A naziemny transport publiczny koordynujemy z Policją tak, żeby omijał miejsca niedostępne przez zalania. Omijajcie zalane miejsca i wybierajcie dziś Warszawski Transport Publiczny” – zaapelował. „W nocy odbyliśmy wspólny sztab z udziałem przedstawicieli wojewody, Straży Pożarnej, Policji i miasta. Jesteśmy w bieżącym kontakcie i działamy, aby jak najszybciej usunąć skutki ulewy” – napisał Rafał Trzaskowski.
