Z informacji podanych przez chicagowskie media wynika, że sprawca masakry z parady w Highland Park po przyznaniu się do winy w poniedziałek podpisał się „Donald Trump”, a nie własnym nazwiskiem na dokumencie zrzeczenia się prawa do procesu.
Jakie będą konsekwencje tego, że Robert Crimo III nie podpisał się własnym nazwiskiem tylko aktualnego prezydenta USA na razie nie wiadomo. Sędzia powiatu Lake Victoria A. Rossetti zaakceptowała przyznanie się do winy przez Crimo w poniedziałek, tuż przed rozpoczęciem procesu. 24-latek przyznał się do wszystkich 21 zarzutów zabójstwa pierwszego stopnia i 48 zarzutów usiłowania zabójstwa. Został oskarżony o zabicie siedmiu osób i zranienie 48 innych podczas parady 4 lipca w Highland Park w 2022 roku. Latem ubiegłego roku odrzucił ugodę. Robert Crimo III prawdopodobnie zostanie skazany na dożywocie bez możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie Ostateczny wyrok w jego sprawie ma zapaść 23 kwietnia.
