Wicepremier Mariusz Błaszczak o korzyściach dla Polski rozmieszczenia niemieckich wyrzutni na Ukrainie

25 listopada 2022

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że rozlokowanie wyrzutni niemieckich Patriotów na Ukrainie jest korzystne dla bezpieczeństwa południowo-wschodniej części Polski. „Bezpieczeństwo przeciwrakietowe w zachodniej Ukrainie oznacza również bezpieczeństwo we wschodniej Polsce” – zaznaczył.

Szef MON odwiedził Płociczno koło Suwałk, gdzie żołnierze 16. Dywizji Zmechanizowanej odbywali ćwiczenia wojskowe TUMAK-22. Mariusz Błaszczak mówił, że propozycja umieszczenia Patriotów na Ukrainie wynika między innymi z zagrożeń blackoutem wskutek ostrzału rakietowego ukraińskiej infrastruktury krytycznej, na przykład elektrowni, co spowoduje brak dostępu do energii elektrycznej. Z uwagi na zimę wywoła to kolejną falę uchodźców – mówił szef MON. „Z punktu widzenia bezpieczeństwa Ukrainy, Polski i całej Europy lepiej jest, żeby do kolejnej fali uchodźców nie doszło, więc wzmocnienie obrony przeciwrakietowej ukraińskiej, oznacza osłabienie tendencji związanej z powstaniem kolejnej fali migracyjnej” – zaznaczył. Szef MON mówił też, że dyskusja na temat przekazania stronie ukraińskiej Patriotów miała miejsce już wcześniej, między innymi w maju w USA. „Pojawiały się głosy, żeby Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie również taką broń. Przewodniczący komisji ds. europejskich Bundestagu także opowiedział się za taką formą wsparcia strony ukraińskiej” – mówił Mariusz Błaszczak. Krytycznie odniósł się też do stwierdzenia, że niemieckie Patrioty są zbyt zaawansowane technologicznie, żeby mogły być przekazane Ukrainie. „Patrioty niemieckie to jest stara wersja z lat 80., a więc nie można powiedzieć, żeby była zawansowana technologicznie. Polskie Patrioty są zaawansowane technologicznie i rzeczywiście jest to ich najnowsza wersja” – mówił Mariusz Błaszczak. Zaznaczył, że na Ukrainę trafił bardziej zaawansowany sprzęt jak Himarsy czy system NASAMS. „Twierdzenie, że stare niemieckie Patrioty są bardziej zaawansowane technologicznie niż sprzęt, który został Ukrainie przekazany, jest nieprawdziwe” – powiedział.W niedzielę niemiecka minister obrony Christine Lambrecht zaproponowała, że jej kraj przekaże Polsce systemy obrony przeciwlotniczej Patriot i myśliwce Eurofighter. W poniedziałek minister Mariusz Błaszczak podczas rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką zaproponował, by system stacjonował w Polsce, przy granicy z Ukrainą. W środę jednak w rozmowie z PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że dla bezpieczeństwa Polski najlepiej byłoby, gdyby Niemcy przekazali ten sprzęt Ukraińcom i rozlokowali go na zachodzie Ukrainy. Zaznaczył przy tym, że to jego osobisty pogląd. Pytany o kwestię Patriotów prezydent Andrzej Duda ocenił, że z wojskowego punktu widzenia najlepszym rozwiązaniem byłoby ich rozmieszczenie na Ukrainie, w pewnej odległości od polskiej granicy. Dodał jednak, że ostateczna decyzja należy do Niemiec, jako dysponenta tych systemów.

PARTNERZY