Dwa lata temu Amerykanie byli zjednoczeni w poparciu dla Ukrainy. Obecnie, na pytanie czy USA powinny nadal wspierać ten kraj często pada odpowiedź negatywna.
„Cholera, nie! Powinniśmy zatroszczyć się o swój kraj zanim będziemy pomagać innym” – powiedziała mieszkanka Arizony, która przyjechała do Waszyngtonu. Podobne opinie są powszechne wśród zwolenników byłego prezydenta Donalda Trumpa. „Mamy tyle potrzeb u siebie, na które potrzebujemy pieniędzy. Wysyłanie ich do Ukrainy to tym momencie zły pomysł” – powiedział Polskiemu Radiu spotkany pod Białym Domem turysta ze stanu Kentucky. Na uwagę, że to oznaczałoby zwycięstwo Putina, mój rozmówca odpowiedział: „Może więc niech reszta świata zapłaci a nie tylko Stany Zjednoczone”. Według sondaży około 60% Republikanów opowiada się za wstrzymaniem funduszy dla Ukrainy. Wśród Demokratów poparcie dla dalszej pomocy dla Ukrainy jest nadal bardzo wysokie i wynosi ponad 80%.
